Gojenie się makijażu permanentnego
Jak przebiega proces gojenia się makijażu permanentnego?
Przede wszystkim, nie powinniśmy przejmować się kolorem, jaki zobaczymy w lustrze tuż po zabiegu i w kilka dni po nim. Bezpośrednio po wykonaniu makijażu skóra będzie mieć nierówny koloryt - w miejscu podania znieczulenia będzie jaśniejsza, partie poddane zabiegowi mogą być opuchnięte, zaczerwienione. Te objawy znikają zazwyczaj po kilku-kilkunastu godzinach. Już następnego dnia zaczyna się złuszczanie naskórka. Nie należy wtedy usuwać maleńkich strupków, które pojawiają się w miejscu pigmentacji, żeby nie spowodować ran, a w efekcie - blizn i przebarwień. Dodatkowo możemy w ten sposób wywołać infekcję. Warto po prostu przeczekać ten moment, stawiając na odpowiednią pielęgnacje. Złuszczanie naskórka sprawia, że makijaż blednie nawet do 40 - 50 procent. Jest to zupełnie normalne i nie powinno nas dziwić, ani niepokoić. Z tego powodu też wykonuje się zawsze dodatkowy zabieg uzupełniający po 6 tygodniach.
W czasie gojenia makijażu permanentnego nie wolno wystawiać twarzy na działanie promieniowania UV, dlatego też powinno się zrezygnować z solarium i opalania, a jeśli przebywamy poza domem powinniśmy posmarować twarz kremem z filtrem. W okresie gojenia brwi zrezygnujmy z sauny, basenu czy jacuzzi - obecne tam drobnoustroje również mogą przyczynić się do infekcji. Nie wolno też stosować dodatkowego makijażu na partie objęte makijażem permanentnym. Niekorzystna jest też taka aktywność fizyczna, w czasie której mocno się pocimy w obrębie twarzy powodując, że uwalniają się cząsteczki pigmentu.